Rozmowa kwalifikacyjna: A-Bomba mówi o nowym wydaniu, skrzyżowaniu gatunków i zachowaniu niezależności

19 lutego 2015 r.

Atlanta MC A-Bomb wie, co to znaczy być niezależnym artystą. Dorastając w miastach, które przypadkowo okazały się głównymi siłami w hip hopie, chętnie nazywa Atlantę domem. Przecież to właśnie tam nauczył się wspierać innych muzyków, koncertów książkowych, a także tego, gdzie jego trio 'boom rap' Mighty High Coup miało swój początek. (Przeczytaj o niedawnej wizycie Mighty High Coup w naszym biurze na Brooklynie).

Kiedy ich piosenka "808" została zremiksowana przez wpływowego producenta dubstepu, A-Bomb i Mighty High Coup odniosły nieoczekiwany sukces na listach przebojów iTunes Dance, a także uzyskały dostęp do zupełnie nowej bazy fanów. A-Bomb wypuszcza na rynek remiksowaną kontynuację jego pierwszego solowego występu, The Moviena 24 lutego. Mamy szansę dowiedzieć się więcej o jego pracy solowej, o jego trwającej karierze w Mighty High Coup i nie tylko:

Z północnego wschodu, przez zachodnie wybrzeże i w dół do Atlanty - byłeś w pobliżu! Jak różne środowiska, w których dorastałeś, wpłynęły na Twoje pragnienie tworzenia muzyki?

A-Bomba: Człowieku, myślę, że to po prostu daje mi taką wyjątkową perspektywę. Dorastałem na północnym wschodzie, kiedy NYC był jedynym szanowanym miastem tworzącym muzykę hip hopową. Kiedy wyprowadziłem się na zachód, pojawił się Death Row. To było coś w rodzaju "Deklaracji Niepodległości", co wtedy się tam działo. Ludzie powstali i udowodnili swoją wartość na scenie zdominowanej przez zupełnie inną demografię. Ten sam ruch miał miejsce, gdy przeniosłem się do ATL pod kierownictwem Outkast i Dungeon Family. Myślę, że wpłynęło to na mnie na wiele sposobów - głównie w moim przekonaniu, że wszystko może się zdarzyć. Underdogs mogą wygrać. I że muzyczna "norma" ciągle się zmienia; wystarczy tylko jeden innowator, aby zmienić całą równowagę sił.

Jak bardzo istotne było zaangażowanie w scenę hip hopową Atlanty w zakresie budowania swojej marki zarówno w muzyce, jak i w biznesie?

Bycie na scenie hip hopowej w Atlancie miało ogromny wpływ na sukces mojej kariery. Szczerze mówiąc, nie czuję, żebym mógł dostać się do miejsca, w którym jestem w jakimkolwiek innym mieście. NYC, LA, Chicago, Detroit, Miami... wszystkie te miejsca są ofiarami syndromu "kraby w beczce". Jeśli kiedykolwiek widziałeś kraby ułożone w wysokiej beczce, wszystkie próbują się wydostać. Kiedy jeden z nich zbliży się do szczytu, zamiast pomóc mu uzyskać wolność, której wszyscy pragną, każdy inny krab przestaje się koncentrować na wydostaniu się z beczki, aby upewnić się, że przedni biegacz nie wyjdzie. To samo odnosi się do podejścia większości miast do muzyki niezależnej. Mam takie szczęście, że Atlanta jest zupełnie odwrotna. System wsparcia tutaj jest silny. Jesteśmy dumni z naszych dzielnic i chcemy jak najlepiej dla każdego z nich. Wszyscy chodzimy do siebie na koncerty, deejowie grają sobie nawzajem muzykę i pracujemy razem, kiedy tylko jest to możliwe. Atlanta została nazwana "Miasto zbyt zajęte, by go nienawidzić".

Opowiedz nam o tym, jak spotkałeś się z Mighty High Coup.

Kolejny testament "otwartości umysłu" Atlanty. Ja, Ricky Raw i pan SOS byli członkami naszych własnych grup, które odniosły pewien sukces w mieście. Byliśmy w różnych "typach" grup, ale często krzyżowaliśmy ścieżki na scenie; walczyliśmy ze sobą w konkursach, rezerwowaliśmy sobie nawzajem występy, otwieraliśmy dla siebie grupy na imprezach, itp.

Mówię na "Open Theme", intro do mojej płyty The Movie:

"Zawsze byliśmy opium, ale różniliśmy się, nic nie mogłeś z tym zrobić /
Potem paliliśmy kilka tępaków i założyliśmy ekipę.

Mighty High Coup był głównym pomysłem mojego kolegi z grupy, Ricky'ego Raw'a. Sięgnął do MR. SOS i ja i podsunęliśmy ten pomysł, ku naszemu oburzeniu. Po pewnym paleniu, myśleniu i bujaniu się, przyznaliśmy się. Ricky wyprodukował i "poprowadził" nasz pierwszy album, (Do Księżyca), wyłącznie w celu stworzenia takiej muzyki, jaką chciał usłyszeć. I do dziś mówi, że ja i pan SOS jesteśmy jego dwoma ulubionymi raperami.

Twój utwór, "The 808 Track", otrzymał remix-treatment od legendy dubstepu Bassnectar. Jak to wpłynęło na bazę fanów Mighty High Coup?

Remiks Bassnectar 808 był dla nas ogromny. Kariera się zmienia. Byliśmy podziemną grupą hip-hopową, która raptowała na podziemnych bitach hip-hopowych. I, to stało się szybko! Nagraliśmy kilka piosenek, ale "The 808 Track" był pierwszym singlem Mighty High Coup wydanym jako grupa. Kiedy Bassnectar zrobił ten remix, od razu zostaliśmy wystawieni na działanie całej nowej grupy fanów i pokochaliśmy go.

Jakie drzwi niezamierzenie otworzyły dla ciebie takie drzwi?

Otworzyło to przed nami tony drzwi. Bassnectar umieszczając nas na tym forum pozwolił nam również na współpracę z wieloma innymi legendami EDM, takimi jak Caspa, Bro Safari, Datsik, Mayhem, Oiki, Treasure Fingers i wiele innych. Do dziś większość największych i najprzyjemniejszych pokazów, jakie zrobiłem, to "raves". Zawsze byliśmy trochę party-rapową grupą i większość z tych, którzy mnie znają, powie wam, że, jak mówi Cal Naughton Jr. (z Talladega Nights), "Lubię imprezować" - więc sceny układały się idealnie. Kiedy dubstep zaczął zanikać i rozbrzmiewała muzyka, a my byliśmy już na tej arenie - to był kismet. To był ten rodzaj muzyki, który tworzyliśmy przez lata! Wszystko było w porządku ze światem.

The Movie (poprzez TuneCore) ukazał się w sierpniu 2014 roku. Skąd wziąłeś się lirycznie na tym albumie?

Naprawdę chciałem The Movie by być jak kawałek mojego życia. W związku z tym zachowałam teksty piosenek całkiem naturalne dla mojej egzystencji: chwast, kobiety, pieniądze, gorzałka; gorzałka, pieniądze, kobiety, chwast; imprezowanie i życie klubowe, ciężka praca i cieszenie się owocami mojej pracy.

Opowiedz nam trochę o nadchodzącym wydaniu The Movie (Remixed), ustawionym na drop 2/24. Na co mogą liczyć fani z punktu widzenia produkcji?

Jest to kompletne przerobienie The Moviektóry był moim pierwszym solowym albumem od czasu rozpoczęcia Mighty High Coup w 2010 roku. Pierwsze wydanie The Movie zrobiło sporo hałasu; byłem błogosławiony, że mogłem dotrzeć do wielu moich ulubionych producentów i ściśle z nimi współpracować, aby przenieść płytę z remiksami w zupełnie nowe miejsce. Produkcja jest na całkiem nowym poziomie. Gładki bas przyszłości, twarde i głośne dźwięki pułapek i funkcja z Fish Scales of Nappy Roots!

Wiosna powita inaugurację Twojej nowej niezależnej wytwórni, moredope - gratulacje! Co dla Ciebie oznacza bycie niezależnym?

moredope to trójstronne przedsięwzięcie pomiędzy mną, moim producentem Wes Green, a moim zespołem zarządzającym Zuko Inc. Nie mogłem być bardziej podekscytowany tym, że jestem niezależny z zespołem, który zawsze wierzył w moją pracę. Naprawdę czuję, że jako jednostka mamy innowacyjny mózg, zdolności artystyczne i wiedzę na temat gry, by zrobić dla siebie więcej, niż jakakolwiek duża wytwórnia mogłaby zrobić teraz. Każdy z nas zdecydował się skupić swoje wysiłki na karierze muzycznej, co oznaczało życie w próbie i błędzie. Teraz żyjemy badaniami razem: czytamy artykuły, oglądamy wywiady, badamy każdą pojawiającą się aleję. Właśnie to oznacza dla nas bycie niezależnym - dorastanie z zespołem, który zaciekle stoi za tym, co tworzymy, i tworzenie własnych zasad w miarę rozwoju.

Od Mighty High Coup, poprzez karierę solową, aż po nową wytwórnię - jaką rolę odegrał TuneCore w muzycznej podróży A-Bomb?

TuneCore był dla nas bardzo ważny. Sama świadomość, że możesz umieścić swoją muzykę na iTunes, była dla nas ogromna. W tej cyfrowej erze, która jest zdecydowanie największym ogniwem łączącym artystę i konsumenta. Poleciliśmy TuneCore kilku znajomym i wszyscy byli zadowoleni z wyników. Ze względu na TuneCore mieliśmy szczęście być nazwani "New and Noteworthy" w iTunes Store i mieliśmy utwory na składankach Amazon. Jest to najlepsza relacja, jaką udało nam się nawiązać od czasu naszego pobytu w grze, a posuwając się naprzód wiemy, że TuneCore będzie integralną częścią budowania naszej nowej wytwórni od podstaw.

Jakie porady możesz zaoferować aspirującym niezależnym MC i producentom we współczesnej branży muzycznej?

Bądź sobą i udoskonalaj swoje rzemiosło. Praktyka czyni mistrza, a wiedza jest kluczem. Również cierpliwość, planowanie i kilka innych rad w stylu mędrca Konfucjusza.

Oprócz nowego projektu remiksu i Twojej nowej etykiety, co jeszcze ma dla Ciebie 2015 rok?

Mighty High Coup wypuści w tym roku nowy, potężny projekt. Mamy wielką wielką niespodziankę od naszego popowego artysty, Nedrica Nedo. Ponadto, superproducent Wes Green ma w swoich pracach projekt w stylu Dr. Dre The Chronic. Ogólnie rzecz biorąc, można się spodziewać Moredope!

Tagi: a-bomb Atlanta bassnectar edm z udziałem hip hop muzyka niezależna wywiad mighty high coup film