Czy powinieneś umieścić tę samą treść na Facebooku i Twitterze?

10 czerwca 2015 r.

Aby nadążyć za trwającą serią "Getting Social", przeczytaj o zaletach i wadach dzielenia się tą samą treścią na Twitterze i Facebooku. Została ona napisana przez producenta, piosenkarza, autora tekstów i dziennikarza muzycznego Sama Friedmana i pierwotnie pojawiła się na blogu Sonicbids. ]

Wszyscy to widzieliśmy: Twitter podaje niekompletne zdania, które zamieniają się w linki "on.fb", strony na Facebooku, na których nie ma nic poza tweetami uduszonymi w hashtagach i uchwytami Twittera, których nie możemy kliknąć. Tak, to miłe i wygodne móc dzielić się tym samym postem na obu platformach, ale czy to zawsze jest mądre? Czy naprawdę wykorzysta każdą z platform i pomoże Ci osiągnąć swój pełny potencjał? To są pytania, które powinieneś sobie zadać, umieszczając te same treści na Facebooku i Twitterze. Widzimy, że artyści robią to cały czas, więc poniżej rozważamy za i przeciw, aby pomóc Ci zdecydować się na podejście, które będzie dla Ciebie najlepsze.

Zalety cross-postingu

Informacje są poddawane recyklingowi

Jest to dobre dla zapowiedzi tras koncertowych i dużych aktualizacji, takich jak wiadomości o nadchodzących wydaniach. Kiedy jakiś fragment treści jest ważny dla powtórzenia nazwy i świadomości marki, musisz wykorzystać obie platformy, aby dotrzeć do swoich fanów.

Łatwiejsze nadążanie i mniej czasu na generowanie materiału

Rozumiemy, że zarządzanie mediami społecznościowymi i tworzenie nowych treści jest czasochłonną pracą. Jesteś niezależnym muzykiem - ciężko jest robić to wszystko. Umieszczanie tych samych treści na Facebooku i Twitterze uwalnia czas, który poświęciłbyś na wymyślanie pomysłów na różne posty. Jeśli wpadniesz na mocny foto post na Facebooku o nowej przestrzeni treningowej Twojego zespołu, możesz po prostu podzielić się nim na obu platformach i wrócić do treningu. To jest prostsze i pozwala zaoszczędzić czas.

Spójność pomiędzy platformami

To wraca do powtórzenia marki. Spójność jest kluczem w mediach społecznościowych, a kiedy Twoje platformy społecznościowe pasują do siebie, Twoja wiadomość jest jasna.

Zużycie wynikające z delegowania krzyżowego

Zaangażowanie waha się między Twitterem a Facebookiem

Twitter jest platformą z dużą ilością odpowiedzi, faworyzowania i retweetingu. Facebook z kolei jest platformą typu "post-every-oncey-once-in-awhile". A zaangażowanie jest poprzez komentarze i sympatie. Zaangażowanie jest najważniejszym elementem mediów społecznościowych. Jeśli fani Twittera nie mogą odpowiedzieć na Twittera stworzonego przez Facebook, ponieważ muszą być one przekierowane do Facebooka, aby zobaczyć pełny post, nie dajesz im możliwość korzystania z Twittera do zaangażowania. Muszą oni przejść do Facebooka, aby się zaangażować. To nie jest złe, ale jaki jest sens posiadania Twittera? Są to różne platformy, a różnice w angażowaniu się są ważne, aby zauważyć.

Cross-posting wypada jak leniwy

Jest to najbardziej oczywista konstatacja krzyżowego umieszczania tych samych treści na Facebooku i Twitterze. Jeśli Twój Facebook jest niczym innym jak Twitterowym feedem, ludzie, którzy śledzą Cię na Twitterze, zobaczą to samo na Facebooku i prawdopodobnie będą myśleć o Tobie jako leniwy lub nieświadomy, że bombardujesz ludzi tymi samymi, dokładnymi postami.

Informacja zostaje utracona

Jest to głównie dla postów na Facebooku, które są zsynchronizowane z Twitterem. Jeśli Twój post na Facebooku ma ponad 140 znaków, Twój tweet jest zagrożony. Kto wie, może ważną częścią Twojego ogłoszenia jest ta część, która jest odcięta! Ponadto, Facebook posiada tagi do stron, ludzi i wydarzeń, które łączą się z innymi informacjami. Nie pojawiają się one na Twitterze. Podobnie, Twitter ma uchwyty do linków, do których nie ma linków na Facebooku.


Tak więc, aby pomóc Ci określić swoje podejście, oto podsumowanie, kiedy generalnie powinieneś i nie powinieneś umieszczać krzyżówek na Facebooku i Twitterze.

Powinieneś przejść przez posterunek, jeśli...

  • Jest to ważne ogłoszenie, takie jak daty tras koncertowych, nowe wydania utworów, itp. Możesz nieznacznie zmienić posty, aby mieć pewność, że formatują się one na Facebooku i Twitterze, ale ważne informacje powinny być przekierowane i poddane recyklingowi.
  • To świetny posterunek. Wiesz, że go zabije i musi być na obu. Jeszcze raz, upewnij się, że post jest sformatowany specjalnie dla Facebooka i specjalnie dla Twittera. Ale jeśli masz zabójczy post - być może niesamowite zdjęcie piosenkarza, który opasuje go na wyprzedanym koncercie - chcesz go umieścić na obu platformach.

Nie powinieneś przechodzić przez ulicę, jeśli...

  • To krótki posterunek. Trzymaj to na Twitterze. Facebook ma swoje miejsce na krótkie posty, ale ogólnie rzecz biorąc, jeśli nie jest to obowiązkowe informacje o zespole, trzymaj krótkie posty na Twitterze. Twitter ma limit postaci nie bez powodu.
  • To stanowisko tylko do zdjęć. Posty tylko obrazkowe zazwyczaj mają lepszą reakcję na Facebooku, ponieważ Facebook ma prawdopodobnie lepszy układ graficzny dla zdjęć. Twitter zazwyczaj potrzebuje tekstu, aby był istotny.
  • Chcesz napisać dokładnie to samo słowo w słowo. Nie możemy wystarczająco podkreślić, jak ważne jest, aby posty były specjalnie sformatowane dla Facebooka i Twittera. Gdybyś chciał pisać dokładnie takie same posty, dlaczego te dwie platformy społecznościowe miałyby istnieć? Nie istniałyby - istniałaby tylko jedna.

Tags: facebook featuring indie marketing muzyczny sam frydman media społecznościowe sonicbids tunecore twitter