Przez Kevina Cornella
W ciągu ostatniej dekady obserwujemy wzrost popularności muzyki strumieniowej jako ważnego sposobu, w jaki fani konsumują swoje ulubione utwory i albumy, a może nawet, co ważniejsze, w jaki sposób odkrywają swoich nowych ulubionych artystów.
Niegdyś debatowano o tym z artystami małymi i dużymi, teraz panuje ogólna zgoda co do tego, że streaming muzyczny nie tylko ma się tu utrzymać, ale także stanowi platformę dla artystów wszystkich pasków do promowania ich muzyki, a dla fanów łatwy dostęp do całych katalogów wydawnictw za rozsądną cenę.
W rzeczywistości, tutaj, w TuneCore, zawsze szukamy sposobów na współpracę z platformami streamingowymi na całym świecie i stworzenie lepszego doświadczenia dla niezależnych artystów, którzy chcą być słyszani i otrzymywać wynagrodzenie.
Ale jak wszystko inne, tak długo, jak są pieniądze do zarobienia, stosowane są strategie oszukiwania systemu. To prawda, ludzie, mówimy o czymś znanym jako oszustwo strumieniowe (lub "oszustwo kliknięcia") - o czymś, o czym być może nawet nie wiesz, że masz zamiar popełnić.
"Co to jest, mówisz?"
Dokładnie tak to brzmi: oszukańcze próby manipulowania grą liczą się i oszukują platformę do płacenia artyście za strumienie, których tak naprawdę nie słuchali (i nie lubili) prawdziwi fani.
W związku z tym, że krajobraz strumieniowy wciąż się zmienia, przemysł muzyczny robi coraz więcej, aby zwalczać taką oszukańczą działalność i zapewnić, że źli aktorzy nie zrujnują jej wszystkim innym.
"Psssh. Parę setek dodatkowych strumieni? Nic mi nie będzie!"
Życzenia, przyjacielu.
Bez względu na to, czy celowo programujecie boty, siedzicie w kółko uderzając w "Play", czy też wchodzicie w biznes z usługą, która gwarantuje strumienie lub umieszczenie playlisty w zamian za pieniądze, narażacie swoją karierę.
Nie wiesz, czy to, co robisz, to streaming oszustw? Po prostu zadaj sobie pytanie, czy cokolwiek, co robisz, może być uznane za "sztuczną manipulację grą się liczy" - powinieneś mieć swoją odpowiedź. Obejmuje to nawet zachęcanie fanów do spróbowania swoich sił w "graniu w system".
"Ale nie zrobiłem nic konkretnego, by popełnić oszustwo strumieniowe! Zostałem oszukiwany przez szanującą się firmę lub osobę!"
To się zdarza. Właściwie to częściej niż myślisz.
Zazwyczaj te osoby trzecie przedstawiają się jako legalne firmy lub niezależne freelancerzy, którzy mogą pomóc artystom, którzy mają dobre intencje, wzmocnić swoje strumienie i umieścić swoje piosenki na popularnych playlistach.
W pewnym momencie może się zdarzyć, że jedna z tych firm lub niezależni freelancerzy skontaktuje się z Tobą lub skontaktuje się z nimi za pośrednictwem internetowego rynku, a oni będą dyndać tą obietnicą kilku dodatkowych tysięcy strumieni. Niektóre z nich będą wydawać się całkowicie legalne i zapięte na guziki. Inne mogą od razu przyprawiać cię o dreszcze.
Próbując rozszyfrować różnicę, należy wziąć pod uwagę stare przysłowie: jeśli wydaje się ono zbyt dobre, aby było prawdziwe, to prawdopodobnie jest.
Rozwiązanie? Nie ryzykuj tego! Zrób badania i zaufaj swojemu instynktowi, jeśli chodzi o kogoś, kto obiecuje, że da ci kilka strumieni, jeśli wrzucisz im kilka dolców.
Nie pozwól, by to cię odstraszyło od playlist.
Często rozmawiamy o strategiach prezentowania swojej muzyki kuratorom list odtwarzania - czy to oficjalnych list odtwarzania Spotify tworzonych przez ich redaktorów, czy też nieoficjalnych, niezależnych playlist, które dzięki swoim umiejętnościom kreowania gustów zgromadziły sporą grupę słuchaczy.
Podtrzymujemy tę praktykę w 100%: pitchingi playlist są obecnie główną częścią strategii promocyjnej niezależnych artystów i powinny być traktowane jako przedłużenie ich działań PR.
Jednak wiemy też, że jest to jak wszystko inne w przemyśle muzycznym: trudne i często zniechęcające. Kuratorzy ci otrzymują tony e-maili i innych ukierunkowanych komunikatów w danym dniu, co sprawia, że wylądowanie utworu na playliście degustacyjnej nie jest dużo łatwiejsze niż wylądowanie na blogu degustacyjnym.
Ale hej, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, przyjdzie czas, kiedy zdasz sobie sprawę, że jest to trudny biznes, który wymaga dużo ciężkiej pracy, rewizji i poświęcenia - a to może się całkowicie opłacić.
Cool?
Pod koniec dnia, my tutaj w TuneCore chcemy widzieć, jak odnosisz sukcesy jako artysta, podobnie jak nasi partnerzy.
Ryzykując, że zabrzmi to jak tandetny P.S.A. z połowy lat 90-tych, manipulowanie rachunkami strumieniowymi nie jest Twoją drogą do sukcesu.
Co wydaje się być idealnie uczciwe lub sprytne, aby zwiększyć strumienie i zarobić więcej pieniędzy, może zakończyć się ustawiając Cię z powrotem zarówno z dystrybutorem, jak i partnerami handlowymi, których obsługujemy - i kto tego chce?
Unikaj wpadania w pułapkę - niezależnie od tego, czy jest to współpraca z podejrzanymi obiecującymi, czy też od razu szukasz sposobu na oszustwo. Pracuj ciężko i znajdź innowacyjne, uczciwe sposoby, aby Twoja muzyka została usłyszana, a TuneCore zawsze będzie wspierał Twoją podróż.