Ten artykuł został napisany przez Hugh McIntyre'a i jest finalnym wydaniem w trzyczęściowej serii o ins and outs dla udanej kampanii teledysków DIY. Upewnij się, że najpierw sprawdzisz Część 1 i Część 2! ]
Od najwcześniejszych etapów do momentu, kiedy przestaniesz go promować, kampania teledyskowa może trwać tygodnie, a może nawet miesiące, w zależności od tego, jak daleko planujesz. Dużo młodszych, amatorskich artystów nakręci coś, wypuści to i przejdzie do następnego. To wykonalne, jeśli jesteś dużym, znanym artystą, a promocja nie jest czymś, o co musisz się martwić, ale nie można tego powiedzieć o większości muzyków, którzy to czytają.
Musisz mieć przygotowany plan, który pomoże Ci ułożyć widoki i utrzymać rozmowę przez kilka tygodni, gdy film się skończy. Jeśli nie myślałeś, że tak daleko zajdziesz, to nie jest to czas na uruchamianie najnowszego filmu.
Poniżej znajduje się pięć taktyk promocji teledysku, o których należy pamiętać po ukazaniu się teledysku. To jest trzeci w serii trzyczęściowej które, miejmy nadzieję, pomogą ci jak najlepiej wykorzystać twoją pracę.
1. Opracowanie planu
Tak ciężko pracowałeś, żeby wszystko było w sam raz dla samego kręcenia wideo. Spędziłeś dużo czasu na tworzeniu planu i nagrywaniu treści na wielki dzień premiery. Ale to nie znaczy, że to koniec! Chcesz wykorzystać wszystko, co tylko możesz, bo włożyłeś w to również budżet, a jest szansa, że nie nakręcisz jednego z nich do każdej piosenki, którą wydasz.
W trakcie całego procesu tworzenia należy tworzyć treści, które można udostępniać przez dni, tygodnie, a może nawet miesiące po uruchomieniu filmu. Możesz zamieszczać zdjęcia, GIF-y, klipy itd. i chociaż nie możesz być w miejscu, w którym chciałbyś zamieszczać coś z tygodniowego filmu każdego dnia (co jest zrozumiałe), musisz nadal promować.
Pamiętaj, że bez względu na to, jak bardzo go wysadzisz w powietrze w godzinach po pierwszej wizycie, na pewno znajdą się fani, którzy będą tęsknić za tymi postami i mailami, więc przypomnienia są niezbędne.
2. Porozmawiaj o tym ze swoim słuchaczem
Częścią tego, co sprawia, że media społecznościowe są tak wspaniałe, jest to, że nie chodzi o rozmowę z innymi, tylko o rozmowę z nimi.
Posty towarzyskie powinny być rozmową, a nie jednokierunkową ulicą. Zapytaj swoich naśladowców, co uwielbiają w klipie, co im się nie podobało, lub co chcieliby zobaczyć następnym razem. Może myślą o tym, jak kontynuować fabułę w innym teledysku, a może naprawdę chcą zobaczyć coś, co zdarzyło im się nagrać za kulisami, ale nigdy nie zostało wydane.
Nigdy nie wiadomo, dopóki ich nie zaangażujesz!
3. Zabierzcie ich z tyłu...
Mówiąc o kulisach, jest to cała kategoria treści, która wydaje się być cały czas zapominana, a to wstyd!
Oczywiście Twoi fani chcą zobaczyć pięknie nakręcone zdjęcia zespołu i dobrze się bawić z GIF-ami stworzonymi na podstawie rzeczywistego teledysku, ale zawsze szukają czegoś więcej, zwłaszcza tego, czego jeszcze nie widzieli.
Ludzie lubią oglądać tych, których lubią - przyjaciół, rodzinę, a nawet celebrytów - kiedy nie są "na", bo to ich humanizuje. Podążanie tą drogą tylko sprawi, że twoi zwolennicy będą cię stawiać na nogi, a to jedna z najłatwiejszych do stworzenia treści!
4. Follow-Up With Media
Jeśli współpracowałeś z firmą PR w celu promocji swojego teledysku (i miejmy nadzieję, że zwrócisz na niego uwagę mediów), musisz upewnić się, że współpracują one z punktami sprzedaży, aby sprawdzić, czy w jakiś sposób pokryją płytę. Zazwyczaj, jeśli nie dotrą do niego w pierwszym dniu, jest to przepustka, ale musisz się upewnić, że ktokolwiek Cię zatrudnił, robi to z należytą starannością, aby nie przegapić żadnej okazji.
Jeśli sam jesteś odpowiedzialny za to ogromne zadanie, to zależy to od ciebie. Brzmi łatwo trafić na kilka wiadomości, ale śledzenie wszystkiego i dogonienie wszystkich publikacji i pisarzy, z którymi rozmawiałeś, jest czasochłonne, więc upewnij się, że pad w jakiś czas, aby zrobić to dobrze.
5. Plan Następny
To prawda! Kiedy już stworzysz koncepcję, nakręcisz film, stworzysz niesamowitą ilość treści w mediach społecznościowych, podzielisz się klipem i wypromujesz go w cholerę, czas zacząć od nowa. Witajcie w dzisiejszym krajobrazie muzycznym jako artyści nagrywający!
Zanim przejdziesz najpierw do innego teledysku, zatrzymaj się i zastanów nad tym, nad czym pracowałeś:
Jaka była najbardziej skomplikowana część i czy można to ułatwić?
Gdzie mogłeś zaoszczędzić trochę gotówki?
Gdzie miałeś wydać więcej?
Potrzebujecie więcej czasu, gdy znów pójdziecie, czy może mniej?
Za każdym razem, gdy wyruszasz w jedną z tych podróży, powinieneś uczyć się i doskonalić do następnego przejazdu.
Hugh McIntyre pisze o muzyce i przemyśle muzycznym i regularnie przyczynia się do Forbesa, Sonicbids i innych.
Tags: featuring gif marketing teledysk media społecznościowe sesja zdjęciowa