Życie podczas kwarantanny: Presja, by być produktywnym

15 kwietnia 2020 r.

Ten artykuł został napisany przez Suzanne Paulinski i jest najnowszym w trwającej serii Life During Quarantine. ]

Do tej pory wszyscy natknęliśmy się na te memy na portalach społecznościowych, które "inspirują" opowieściami matematyka, który rozwiązał jakiś szalony problem matematyczny podczas dżumy w latach 1400-nych; artysty, który stworzył jedno z najbardziej znanych dzieł na świecie podczas pandemii w latach 1600-nych; oraz wynalazcę, który w czasie Wielkiego Kryzysu stworzył narzędzie, które całkowicie zmieniło nasz sposób życia.

W rzeczywistości, jestem pewien, że wkrótce dowiemy się, że Steve Jobs stworzył iPhone'a, gdy był zamknięty w swojej piwnicy, ucząc swoje dzieci w domu i społecznie dystansując się od swojego zespołu techników.

Te bardzo wyolbrzymione historie, choć miały rozpalić w nas ogień motywacji, często pozostawiają nas w tyle za naszymi zadaniami, ocenianymi jako nie robiące wystarczająco dużo i wywierające presję, by być jeszcze bardziej produktywnymi, niż się spodziewaliśmy, gdy świat czuł się dobrze.

Dwa największe mity dotyczące produktywności są takie, że (1) istnieje pewien sposób, w jaki możemy Powinien być wykorzystamy ten czas i (2) nagle mamy Więcej Teraz, gdy utknęliśmy w domu.

Po pierwsze, nie ma złego sposobu na wykorzystanie tego czasu - jest tylko Twój Sposób. Wszyscy toczymy różne bitwy na froncie domowym - od chorób psychicznych, przez chorych bliskich, do domowych dzieci, do znalezienia nowych rutyn, do utraty pracy, do niedoborów żywności / opieki medycznej / interakcji społecznych i więcej.

Niektórzy z nas są bardziej podekscytowani tym, że są w domu, ale starają się płacić rachunki, podczas gdy inni są w stanie związać koniec z końcem, ale walczą bez podróży i wolności, by iść tam, gdzie chcą, z kim chcą.

Niektórzy z nas mieli cały swój plan odwrócony do góry nogami i zmuszeni są uczyć się zupełnie nowych zestawów umiejętności, podczas gdy inni musieli wstrzymać swoje plany, aby pomóc bliskim, których plany zostały zastrzelone do piekła.

Tak czy inaczej, wszyscy mamy do czynienia z rzeczywistością, której wcześniej nie znaliśmy.

Po drugie, podczas gdy wielu pomyślałoby: "Teraz jest idealny czas dla mnie, aby zrobić to, co zawsze mówiłem, że zrobię, gdy będę miał czas", to wytrzymuje tylko wtedy, gdy świat, który kiedyś znaliśmy, nie był całkowicie nierozpoznawalny.

Nie mamy więcej czasu - mamy go teraz mniej, ponieważ więcej czasu poświęcamy na radzenie sobie ze stresem i dostosowywanie się do nieoczekiwanych i nieprzewidywalnych zmian, z którymi mamy do czynienia na co dzień.

Te obietnice, które sami składamy, te zobowiązania, które przysięgamy dotrzymać, gdy "mamy czas", nie mają tu zastosowania, więc nie ma potrzeby osądzania siebie za złamanie tych obietnic - nie złamaliśmy ich, bo nie mieliśmy czasu.

Jako muzyczni preneursorzy stajemy przed czymś, co nazywają Zmęczeniem Decyzji - zmęczeniem ciągłym podejmowaniem każdej decyzji i noszeniem na sobie ciężaru potrzeby podjęcia tych decyzji, aby odnieść sukces - i to w dobry dzień.

W tej "nowej normie", z którą wszyscy mamy do czynienia, jest dodatkowa presja moralnego zmęczenia. Jak wyjaśnia ten artykuł w Rolling Stone: "Jako kultura, która spłonęła przed uderzeniem pandemii wirusa koronaawirusowego, ostatnie kilka tygodni sejsmicznych zmian społecznych sprawiło, że większość z nas nie wyobrażała sobie tego w sposób, jakiego nigdy sobie nie wyobrażała".

Każda decyzja o wyjściu na zewnątrz, czy też nie, niesie teraz ze sobą ciężar wiedzy o tym, że nasza decyzja może zagrażać naszemu zdrowiu i/lub narażać zdrowie innych.

I choć wszyscy dzielimy się tym dodatkowym stresem, to sposób, w jaki każdy z nas na niego reaguje, jest inny. To tak jak z własnym lotem lub reakcją na lot - albo będziemy naciskać mocniej, albo będziemy się luzować i zwalniać.

Ani nie jest szczególnie zły i oba wymagają samoświadomości, abyśmy nie robili zbyt wiele ze skrajności. Maraton motywacyjny", jak ja to nazywam, może prowadzić do wypalenia, a zbytnia rezygnacja z pasji może prowadzić do większych wybuchów depresji.

Oto pięć wskazówek, jak znaleźć środkowy grunt pomiędzy zgiełkiem a ukrywaniem się:

1. Zdefiniuj na nowo, co oznacza dla Ciebie wydajność/sukces. Nie oznacza to osiadania, ale większą świadomość tego, co dzieje się z twoim umysłem/ ciałem. Przyznaj, że pewne rzeczy, które kiedyś były realistycznymi celami, teraz mogą być nierealne w kontekście tego, przez co przechodzisz, więc dostosuj się odpowiednio. Kiedy normalnie wybrałbyś trzy rzeczy, na których skupiłbyś się w danym dniu, wybierz 1 zamiast tego.

2. Pozbądź się słowa "powinien" i zbadaj, kiedy go używasz. Jak wyjaśniono powyżej, nie ma właściwego sposobu, aby poradzić sobie z tym wszystkim. Kiedy pojawia się słowo "powinien", to dobry moment, aby zrobić przerwę i zadać sobie pytanie, dlaczego czujesz presję, aby podjąć pewne działania lub wykonać pewne zadania. Następnie wróć do słuchania tego, czego twoje ciało potrzebuje w danej chwili i zrób wszystko, co w twojej mocy, aby się tym zająć.

3. Każdego dnia traktować oddzielnie. Możesz mieć produktywny dzień dzisiaj, ale to nie gwarantuje, że jutro będzie produktywny. Weź to po jednym dniu i daj sobie luźniejszy /większe terminy. Wstrzymaj się ze zbyt dużym wyprzedzeniem na planowanie i skup się na teraźniejszości.

4. Wiesz, co cię ładuje i podwajasz czas, który zwykle poświęcasz na to. Znowu masz mniej czasu w tych dniach, nie więcej. Jesteś też pod większą presją, więc do tego czasu na samoopiekę. Jeśli normalnie nie skupiasz się na samoopiece, to jest to najwyższy priorytet. Jeśli normalnie odkładasz godzinę na "ja-czas", spróbuj na dwie. Budowanie kariery jest ważne, ale nie możesz wylewać z pustego naczynia, więc wypełnij 'er up!

5. Nie rób tego sam. Zdystansowanie społeczne sprawiło, że wszyscy czujemy się bardziej odizolowani, nawet jeśli jesteśmy introwertykami, które kochają samotny czas. Odpowiedzialność zawsze pomaga w dążeniu do celu, a teraz, bardziej niż kiedykolwiek, łączenie się z innymi ma kluczowe znaczenie dla przejścia przez niepewne czasy.

Co najważniejsze, pamiętaj, że tym razem nie możesz tego spieprzyć. Nie możesz go zmarnować i nie możesz go przechytrzyć. Nie ma na to żadnego planu, więc zrób swój własny. Masz to. My wszyscy mamy.

Tags: featuring życie podczas kwarantanny produktywność