Wracamy z kolejną instalacją z naszej najnowszej serii, TuneCore Tuesdays, która ma na celu zwrócenie uwagi na artystów i innych profesjonalistów muzycznych, którzy piszą, nagrywają i pracują na własnych warunkach. Poprzez pokazanie twórców robiących to po swojemu na całym świecie, TuneCore Tuesdays ma na celu wzmocnienie i zainspirowanie naszej zróżnicowanej społeczności artystów.
W tym tygodniu spotkaliśmy się z pochodzącym z Alabamy wokalistą/autorem piosenek Brentem Morganem, którego dowcipne i relatywne teksty oraz surowy akustyczno-popowy głos utorowały drogę do jego niezależnej kariery muzycznej. Dowiedz się więcej o jego podróży, oglądając poniższe wideo.
Talent muzyczny Morgana ujawnił się już wcześnie, gdy w wieku 11 lat uczył się gry na fortepianie. Daremnie starając się zwrócić na siebie uwagę przyjaciół siostry, uczył się popularnych piosenek z radia. Mimo to, nieoczekiwane pozytywne opinie rodziny i rówieśników popchnęły go daleko poza wszelkie pierwotne oczekiwania. Pod koniec szkoły średniej Morgan pisał już własną muzykę i chciał czerpać zyski ze swoich umiejętności. Wtedy właśnie odważył się pisać dżingle dla największych marek.
"Kiedy odnalazłem się w świecie jingli, zacząłem pisać dla takich firm jak PetCo, Folgers i Walmart. W końcu zarobiłem wystarczająco dużo pieniędzy, by założyć własne studio. Od tamtej pory piszę i produkuję muzykę na pełen etat dla siebie i innych artystów" - stwierdza Morgan. "Czuję, że spełniam swoje marzenie".
To marzenie nie przyszło jednak łatwo. Morgan przez lata pracował bez wytchnienia, aby dotrzeć do fanów i wyrobić sobie nazwisko. "Grałem małe koncerty w Nashville, sprzedawałem płyty CD i umieszczałem na odwrocie informacje o mojej rezerwacji, mając nadzieję, że w ten sposób zdobędę fanów. Byłbym szczęśliwy, gdyby trzy nowe osoby polubiły moją muzykę i podążały moją drogą" - wyznaje.
Kiedy Morgan odkrył, że może nawiązać kontakt z fanami drogą cyfrową, wszystko zaczęło się układać.
"Kiedy zacząłem używać live streamingu, zdobyłem setki tysięcy fanów na YouNow. Potem umieściłem swoją muzykę na YouTube. Teraz, na TikTok, niektóre z piosenek, które wydałem za pośrednictwem TuneCore, stały się wirusowe. To całkowicie zmieniło moje życie. W dzisiejszych czasach jest o wiele łatwiej wypromować swoje nazwisko. Jeśli wydajesz dobrą muzykę, zostanie ona odnaleziona."
Morgan utrzymuje również, że streaming na żywo był jego artystyczną liną ratunkową w 2020 roku, pozwalając mu grać na żywo dla fanów przez cały czas trwania pandemii. "Wciąż mogłem śpiewać dla tysięcy ludzi na YouNow każdego tygodnia. To naprawdę trzymało mnie przy zdrowych zmysłach. Wszyscy muzycy, zwłaszcza niezależni, muszą wykorzystać świat streamingu na żywo, ponieważ jest to zupełnie inny sposób na występy, gdy nie masz czasu lub środków, aby wyruszyć w trasę i stale koncertować."

Mając swobodę interakcji z fanami i wydawania muzyki ze swojej domowej bazy, Morgan jest w stanie pozostać w kontakcie ze swoim najważniejszym systemem wsparcia: rodziną i przyjaciółmi. "To oni mówią mi, żebym nie zadowalał się muzyką, którą wydaję".
"Zmęczę się piosenką, nad którą pracuję, ale wtedy oni powiedzą: 'Wiesz, że możesz to zrobić lepiej. Przejdźmy do następnej części piosenki. Po prostu cofnij się i odśwież". Kiedy czuję, że osiągam efekt końcowy, którego chcę, to jest to zasługa ludzi, którymi się otaczam."
Mówiąc o nawiązywaniu kontaktów w branży, Morgan rozszerza tę samą filozofię na innych aspirujących muzyków: "Niektórzy ludzie mogą mieć wszystkie znajomości na świecie, ale jeśli nie pasujesz do nich i nie widzą w tobie prawdziwego artysty, to nie pomoże ci to w ostatecznym rozrachunku."
"Przez lata zgłaszały się do mnie wytwórnie i różne zespoły zarządzające, ale żadna z nich nie pasowała i nie miała sensu" - przyznaje Morgan. Ta niechęć do podpisania kontraktu z wytwórnią przerodziła się w hart ducha. "Teraz moim celem jest pozostanie niezależnym na zawsze, żebym mógł nadal wydawać muzykę, którą chcę wydawać".
"Posiadanie TuneCore utwierdza mnie w przekonaniu, że jestem na dobrej drodze. Artyści nie potrzebują wsparcia dużej wytwórni płytowej, aby odnieść sukces. Wydawanie mojej muzyki niezależnie oznacza, że zbudowałem swoją karierę sam i dla siebie, i nadal będę to robił."
Najnowszy singiel Morgana, 'I Got You', jest już dostępny na Spotify. Odkryj całą jego najnowszą muzykę i śledź jego podróż tutaj.